| Źródło: inf. własna
Ze specjalną dedykacją dla kibiców. Życzy sobie meczów z Anwilem w play-offach (foto)
- Nie było to łatwe spotkanie. Dużo fizyczności, dużo walki. Emocji na parkiecie i poza nim. To zwycięstwo dedykujemy naszym kibicom, bo naprawdę nieśli nas przez cały mecz. Zarówno przez cztery kwarty, jak i dogrywkę. Nawet, kiedy były momenty cięższe. Czuliśmy ich wsparcie, dlatego to zwycięstwo chcemy im zadedykować. Dziękuję im bardzo za to i życzyłbym sobie i kibicom, abyśmy mogli taką serię z Anwilem zagrać w play-offach, bo wiem, że to będzie święto koszykówki dla kibiców jak i samych koszykarzy – podkreślał Tomasz Gielo.
Koszykarz, który sporą cześć kariery spędził w najmocniejszej lidze europejskiej – hiszpańskiej ACB, gdzie na trybunach bywa przecież też gorąco, przekonał się teraz jak klasyki wyglądają w Polce. – Ciężko mi porównywać tamtą atmosferę z tym, co przeżywam teraz w Ostrowie. Cieszę się tym, że mogę debiutować w Orlen Basket Lidze, a koszykówka w Ostrowie ma się bardzo dobrze. Myślę, że jakakolwiek osoba nie pojawiła się w hali, może wyjść z tego meczu zachwycona. Emocje były ogromne. Kibice nas nieśli swoim dopingiem. Mimo że mecz może nie był najpiękniejszy, to emocji starczyło dla wszystkich – dodał Gielo.
Arged BM Stal Ostrów pokonała Anwil Włocławek po dogrywce 89:87. Zespół z Włocławka wciąż jest liderem tabeli Orlen Basket Ligi, a Stal zajmuje czwarte miejsce z bilansem 17-11. Jeśli ostrowianie wygrają dwa ostatnie mecze u siebie z Polskim Cukrem Startem Lublin oraz Eneą BC Zastalem Zielona Góra, utrzymają czwartą lokatę przed play-offami i przewagę parkietu na ćwierćfinału. Może jednocześnie dojść do sytuacji, że Anwil i Stal spotkają się w półfinałach play-off i już teraz można sobie wyobrazić, jak elektryzująca może to być rywalizacja.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj