Mandat w wysokości 2 tysięcy złotych, zatrzymane prawo jazdy kierowcy oraz kara 10 tysięcy złotych wobec przewoźnika – takie konsekwencje spotkały kierowcę i jego pracodawcę po kontroli ciężarowego Volvo, w którym wykryto urządzenie pozwalające na nierejestrowanie aktywności jazdy.